Pracowita sobota. Powoli zaliczam odlot. Od rana pracowałem przy drzewie. Sama radość, ryk piły i smród spalin, ale trzeba było wozić urobek taczką150 metrów, z czego ostatnie ostro pod górę. No. I w związku z tym na siłownię jechałem lekko zmęczony. Bez entuzjazmu się zaczęło. Drabiny krótkie WL. 5 x 1-2-3 (100 kg) Razem 30 powtórzeń. Jeszcze [...]
[...] Albo na środku jeziora, a potem musisz jechać tysiąc kilometrów żeby przebiec jakiś ultramaraton... :-) Bo i tak może być. "Musisz sobie odpowiedzieć na jedno ważne pytanie: czego właściwie chcesz od życia?" I okazuje się, że nie tak łatwo na nie odpowiedzieć. Może jutro się uda. Poczytam co u innych i daję w bety. Młodą przeczołgałem przez [...]
[...] u wysokich dochodzi również kwestia odległości serca od stóp i związane z tym tendencje do zbierania wody w kończynach dolnych. Ja tak mam od zawsze. Wystarczy, że zaniedbam wodę i żyłki na stopach znikają. Dwa dni i kostki robią się kuliste. Itd. Wokół kawy krąży wiele złych mitów. Obecnie pijam 3-4 dziennie, z czego poranna jest prawdziwą kawą.
[...] ONKOLOGI pracował ponad 30 lat i i zapytałam co robić aby zapobiegać: -pij zieloną herbatę (senche) lekki napar, 2 razy dziennie, syp kurkumę i cynamon (przeciwzapalne) do czego się da, a napewno poprawisz swoje zdrowie, i UNIKAJ MIĘSA i CUKRU. Od razu mówię, że nie brałam STERYDÓW, widac to po obręczy barkowej której nigdy nie mogłem rozwinąć [...]
[...] kg świeżego mięsa robi się 150 kg i to trafia na półki sklepów w hipermarketach i tu jest problem. Nie mówiąc już o takich produktach jak pseudo pieczywo które nie wiadomo z czego jest głównie z chemii ,wędlin które maja symboliczną zawartość mięsa bo od kilkudziesieciu lat w Polsce zlikwidowano normy jakie stawiano poszczególnym wyrobom. teraz [...]
[...] beznadziei. Żyjemy w takich czasach że ludzie w Polsce wstydzą się swojej biedy dlatego na ulicy nie rzuca się ona w oczy ludzie są przyzwoicie ubrani ale na pewno nie ma plagi otyłości przynajmniej u mnie na śląsku z czego. Dlatego jak ktoś żyje w wiecznym stresie , gonitwie za pieniędzmi ostatnia rzecz to myślenie w takiej sytuacji o treningu.
[...] przy bezchmurnym niebie lub szybko pędzących chmurach. Stracisz punkt odniesienia i błędnik pociągnie Cię ku ziemi :-) Na TGU z zawiązanymi oczami przyjdzie czas :-) W razie czego nie zasłaniaj się przed odważnikiem. Uciekaj spod niego. Bądź pewny podłoża i otoczenia. W Gdańsku masz Leona. Tylko poproś go o naukę TGU, a nie wszystkich technik [...]
Trochę mnie nosi. Zaczynam czuć niedosyt. Te zamulone sesyjki nie dają mi czegoś czego chyba potrzebuję, ale nie potrafię nazwać. Z drugiej strony nie wyrabiam lekko na zakrętach życiowych. A z takiego chaosu nie rodzi się nic dobrego. Myślałem, że nie będzie dzisiaj aktywności. Rano wypiłem kawę z masłem i poszedłem do pracy. A tam zeszło lekko [...]
[...] gustach. Podejrzanych, bo dla mnie facet co sie podnieca na widok innych mezczyzn w majtkach - normalny nie jest i basta ;) Czlowiek ciezko pracuje caly rok na silowni, czego nie neguje, bo z grubsza liznalem treningu silowego, wychodzi na scene, i o jego wyniku decyduje lajza z odstajacym brzuchem.. Trzeba miec jaja i nerwy, ja nie mam ;) [...]
[...] że ani bioder nie możesz wypchnąć do przodu ani barków odciągnąc do tyłu w ostatniej fazie ruchu i zostajesz taki jakby zgięty. No i startujesz ze zbyt "wysokiej dupy", czego efektem jest nadal zbyt małe zaangażowanie nóg (a tu drzemie siła na kolejne plus 50kg w tym ćwiczeniu) a większość pracy wykonują plecy. Dupa w pierwszej fazie to ma [...]
[...] stronę siły "trójbojowej" to pewnie plan R. Szymkowiaka, który gdzieś już opisywałem. 3/tyg. (Lekko/Ciężko + MC na osobnej sesji). === Nieważne. Na razie muszę się określić czego chcę. Bo nie ma sensu strzelać z armaty do wróbla. Skoro podstawową sprawność można uzyskać i utrzymać za pomocą prostych środków, to nie ma sensu pucować się na [...]
Panowie, weźcie pod uwagę fakt, że w moich poprzednich działaniach brakowało właśnie objętości i przysiadów. 10 x 10 łączy jedno i drugie. Single, kettle i inne smarowania gwintów będą szły swoją drogą. Bo single działają i nie dewastują. Nie mają prawa nie działać. Trochę się do nich inaczej zabiorę teraz. Przysiady zaczynam dopiero robić na [...]
[...] i powiem tak: trzeba pracować nad sobą systematycznie, poznawać organizm i wsłuchiwać się w niego, szczególnie, gdy zaczyna się stosunkowo późno, na przykład jak ja. Wiem, czego nie mogę robić i tu i tu (niska kadencja i zła postawa w bieganiu, za duży ciężar w martwym ciągu jeśli chodzi o siłkę) i tyle. Każdy ma jakieś cele, dla mnie jest to [...]
Jakoś dziwnie w nocy kolano się zachowywało, ale rano jest OK. Nadchodzi era drapieżników. Cętkowane żabki w drodze. Nawet potaniało ostatnio. /SFD/Images/2016/5/9/1673a0c56ace49228869c4f6f94411b7.jpg Zapytałem byłego Kołcza o temat, bo się prezentował z jakimiś mądrymi książkami i odesłali mnie do innego posta z "recenzją". Będziemy zatem jak [...]
Kettlebell to również wspaniały trening rehabilitacyjny dzięki któremu zapomnisz czym jest ból kręgosłupa i sztywność stawów. Za to ręczę. Mam dwa przykłady, z czego jeden obmacałem osobiście. Poprawa ewidentna. Nie wiem Ajazy. Nie znam faceta. Ale facet zna sporo ludzi od SFG, a jeżeli ma w ofercie kuleczki, współpracuje z Darkiem, Bartkiem... To [...]
[...] najsprawniejszym…….. naprawdę potrafi pomóc. Obserwowanie swojego organizmu. Czasem w jednym tygodniu czuje się świetnie i mogę ćwiczyć codziennie, innym razem to, czego potrzebuje najbardziej to sen i spacer na świeżym powietrzu. Czasem też zdarzy mi się treningowo przesadzić (bo lubię i musze czasem powiedzieć sobie STOP) i niestety [...]
zebera byly omomomom :D ostatnio glownie tluste miesa jem, wiec omomom, tylko matko bosko redukcyjno, nei zawiedz mnie i nie daj mi sie nadmiernie upasc :D %-) czego nie robi sie dla zdrowia :P mozna sie poswiecic i jesc zeberka :D zagryzc maslem i olejem kokosowym :P %-) dobra sranie w banie na bok byl dzis DT 8-) Czwartek DT rollowanie 1.MC [...]
Histamina jest od tego żeby był niezły bąbel bo to kontrola dodatnia :) Dzięki za inspirację- mam próbkę izolatu biała czekolada i nie wiedziałam do czego zużyć a pomysł z kawą brzmi zacnie :)
[...] i robi wg tego. Jedni wychodzą na tym lepiej inni gorzej. Ja wychodzę z założenia, że, tak jak Bziu pisała, zdrowie jest najwazniejsze, bo to z nim będziemy do końca życia, a nie z podziwem w oczach innych i ślicznym odbiciem w lustrze. Szkoda tylko, że to się wszystko tak łatwo pisze, a jak przychodzi co do czego to jest jak zwykle :->